Forum zbierające ludzi, którzy słuchają prawdziwego rapu
Nie wiedziałem, gdzie dać temat to dałem tutaj w razie czego przeniosę do innego działu.Spotkaliście się kiedyś z jakimiś zjawiskami paranormalnymi w Waszym życiu, bądź w waszych miejscowościach są jakieś dziwne bądź owiane tajemnicą miejsca?
Offline
Gość
No pewnie, że tak.
U mnie w mieście jest taki Pałać Wichertów to on ponoć jest nawiedzony.
Tam był kiedyś żłobek, potem był hotel.
Ale wszyscy się przenieśli gdzieś indziej. Czemu? W trakcie remontów dziwnym sposobem farba zdzierała się ze ścian, drabiny spadały, światła migały itd.
Nigdy tam nie byłam ale mam to w planach. ^^
I jeszcze na takiej uliczce przy moim domu stoi opuszczony dom.
Plotki głoszą, że rodzina uciekła z tego domu (matka, ojciec, syn i córka) z powodu pożaru, który wybuchł nie wiadomo jak. Do tej pory nikt nie znalazł tej rodziny. ; )
Moderator
3 lata temu przeprowadziłem się do kamienicy. Nie jest nawiedzona czy coś. Mieszkają tutaj dwie stare, zżędliwe babcie, kobieta bez męża i kure*sko denerwująca dosłownie wszystkich w okolicy 50-latka. Do rzeczy...
Jakieś 2, ponad 2 lata temu, zimą, mama poszła przepalić do kotłowni w piecu, a ja zostałem z siostrą mającą roczek. Po chwili ktoś zapukał do drzwi więc poszedłem je otworzyć. Stała tam stara, niska babunia ubrana na czarno. Czarny płaszcz, kozaki, welon i kapelusz. Spytała czy mieszkają tutaj (nazwisko) którego i tak nie pamiętam. Odpowiedziałem, że nie, a poprzedni właściciele nazywali się zupełnie inaczej, opóściła głowę i skierowała się w stronę schodów, z grzeczności powiedziałem: Do zobaczenia, po czym zamknąłem drzwi. Stałem chwilkę przy nich, ale niesłyszałem kroków na skrzypiących schodach! Spojrzałem przez judasza i znów się ździwiłem - nikogo niebyło... Pytałem się też o to matkę, czy słyszała jak ktoś otwierał drzwi na klatkę schodową czy widziała kogokolwiek, jak można się domyślić - zaprzeczyła...
Jest sporo takich dziwnych rzeczy w tym domu. Na przykład w nocy (ok. 2 lub 3), kiedy pójdę do łazienki można usłyszeć kroki na korytarzu. Jest mój pokój, przedpokój i korytarz prowadzący do kibelka, więc czasami aż strach tam iść. xD W piątek/sobotę postaram się nagrać te dźwięki, bo teraz mam praktyki i szkołę...
Offline
Gość
Hehe. : )
U mnie w okolicach jest sporo takich przypadków.
U nas to codzienność.
Ja mając 6 lat byłem u babci na święta, dostałem m.in. plastikowy zestaw do golfa, no więc otworzyłem i zacząłem grać, były tam te plastikowe kijki i leciutkie plastikowe piłeczki no więc położyłem piłeczkę i ją uderzyłem. Biała, plastikowa leciutka piłeczka poturlała się w stronę balkonu i nagle (kur** nie wiem jak) wyskoczyła z niej druga była biała i pomalowana miejscami na czarno, podniosłem ją i była o wiele cięższa do tego nie z plastiku, i nikt mi w to nie wierzy
Offline
Moderator
Kiedyś oglądałem w TV Davida Coperfield'a, emitowany był jakieś... bo ja wiem? 7 lat temu? Nieważne. W każdym razie podczas jednego z takich seansów postanowiłem zjeść sobie cukerka (jakiś szklany on był) i odwijając papiere... odwinąłem 3 takie same. xD
Coperfield to spoko koleś. Kiedyś były takie gry z nim, że trzeba było karty poruszać na ekranie... nie za bardzo pamiętam o co tam chodziło, ale wiem, że jakikolwiek ruch wykonałem - w TV działo się to samo.
Offline
Ja niedawno się przeprowadziłam i codziennie w nocy słyszałam jakby ktoś łaził po pokoju. Albo raz siedzimy sobie z siostrą i nagle lampka się sama zapaliła i zgasiła i tak cztery razy. Powiedziałam to później rodzicom i okazało się, że ktoś się w tym domu powiesił..Ale w sumie już się przyzwyczaiłam do tego xd
Offline
u nas kiedyś stał odkurzacz mój tata oglądał tv a ja miałem odkurzać, rozstawiłem podłączyłem do prądu i poszedłem do kuchni, odkurzacz włączył się poruszył do przodu potem w tył i wyłączył się, z tego się śmiałem (nie wiem dlaczego)
Offline
Moderator
Przypominają mi się coraz to nowsze sytuacje. Byłem kiedyś u dziadka w odwiedzinach. Była godzina 20, może 21. Dziadek miał psa rasy jamnik, już nieżyje - przejechali go. Owy pies, kiedy wybijała pełna godzina, od 19 stał pod szafą i szczekał na sufit, nad nią. Dziwny kundel...
Słyszałem też, że kiedy dziadkowie byli młodzi, mieszkali ze współlokatorką, która kiedyś pojechała do Niemiec. W nocy można było usłyszeć stukanie szklanek w jej pokoju.
Jeszcze jedno... Jak byłem mały, mieszkałem tam u nich (dziadków) z kuzynką rok młodszą. Kiedyś bawiliśmy się klockami w pokoju, o którym wcześniej wspominałem. Nagle zabawki z narożnika się posypały i włączyła się lalka na dotyk. Wiecie, kiedyś były popularne takie zabawki na dotyk. Kiedy dotknęło się je od spodu dwoma palcami zawsze coś grały czy śpiewały. Nic nie zmyślam, na prawdę. Nie mam powodów, żeby to robić.
Offline
Thug napisał:
Przypominają mi się coraz to nowsze sytuacje. Byłem kiedyś u dziadka w odwiedzinach. Była godzina 20, może 21. Dziadek miał psa rasy jamnik, już nieżyje - przejechali go. Owy pies, kiedy wybijała pełna godzina, od 19 stał pod szafą i szczekał na sufit, nad nią. Dziwny kundel...
Słyszałem też, że kiedy dziadkowie byli młodzi, mieszkali ze współlokatorką, która kiedyś pojechała do Niemiec. W nocy można było usłyszeć stukanie szklanek w jej pokoju.
Jeszcze jedno... Jak byłem mały, mieszkałem tam u nich (dziadków) z kuzynką rok młodszą. Kiedyś bawiliśmy się klockami w pokoju, o którym wcześniej wspominałem. Nagle zabawki z narożnika się posypały i włączyła się lalka na dotyk. Wiecie, kiedyś były popularne takie zabawki na dotyk. Kiedy dotknęło się je od spodu dwoma palcami zawsze coś grały czy śpiewały. Nic nie zmyślam, na prawdę. Nie mam powodów, żeby to robić.
Ta historia z jamnikiem najlepsza
Offline
Moderator
Dawid12389 napisał:
Zjawiska Paranormalne hmm . Nie wiem czy to miało jakikolwiek związek z tym , ale jednego dnia grałem sobie na PS2 w Fife 2009 i przez okno zauważyłem lecącą bardzo dziwną dużą żółtą "rzecz" . Nie wiem nawet jak to określić , i myślę sobie "Ufo , ale i tak mi nikt nie uwierzy" więc wziąłem komórkę i pstryknąłem zdjęcie . Razem z NaSir(RPS)- długo rozkminialiśmy co to może być , niestety żaden z nas nie potrafił udzielić żadnej odpowiedzi . Zdjęcie prawdopodobnie mam w moich dokumentach
Mógłbyś wstawić na forum?
http://imageshack.us/
Offline
Thug napisał:
Dawid12389 napisał:
Zjawiska Paranormalne hmm . Nie wiem czy to miało jakikolwiek związek z tym , ale jednego dnia grałem sobie na PS2 w Fife 2009 i przez okno zauważyłem lecącą bardzo dziwną dużą żółtą "rzecz" . Nie wiem nawet jak to określić , i myślę sobie "Ufo , ale i tak mi nikt nie uwierzy" więc wziąłem komórkę i pstryknąłem zdjęcie . Razem z NaSir(RPS)- długo rozkminialiśmy co to może być , niestety żaden z nas nie potrafił udzielić żadnej odpowiedzi . Zdjęcie prawdopodobnie mam w moich dokumentach
Mógłbyś wstawić na forum?
http://imageshack.us/
Ok, oto zdjęcie tego obiektu:
http://img143.imageshack.us/img143/7408 … dworze.jpg
Mam to zdjęcie, bo kiedyś mi Dawid12389 przesyłał
Offline
Moderator
Co to ku#$# jest?! haha. Kiedyś miałem coś podobnego, ale te obiekty przemieszczały w dużej grupie... Okzało się, że były to lampiony. Z początku ludzie na ulicy krzyczeli: "Patrzta, UFO leci!" To było takie epickie.
Offline