Forum zbierające ludzi, którzy słuchają prawdziwego rapu
Co sądzicie na temat albumu?
Offline
Spodziewałam się lipy, bo "Kwiaty Zła" to była tak świetna płyta, że bałam się, że Peiha się skończył. Ale przesłuchałam, bo nie chciałam się zamykać w obszarze pod tytułem "wszystko po Kwiatach Zła jest be". I było warto, płyta nie jest może jakoś zajebista, fenomenalna, ale reprezentuje naprawdę dobry poziom. Dobrze dobrani goście + ciekawe bity. Najbardziej podobały mi się 3 kawałki:
1.Radio Killa (66.6 FM) - bit zabójca, przy czym bardzo zaciekawiła i spodobała mi się zwrotka Słonia, który zaprezentował dość ciekawy poziom; Ero nie wyszedł jakoś szczególnie dobrze, ale nie powiem też, by było fatalnie. Ogólnie kawałek kozak.
2.Spóźnieni kochankowie - świetny bit oraz ciekawy tekst. Naprawdę fajny kawałek.
3.Fetus in fetu (Autoportret) - zajebisty, podbiegający pod horrorcore kawałek. Skomplikowany, genialny do rozkmin tekst, bit, przy słuchaniu którego aż dreszcze przechodzą, świetne wprowadzanie słuchacza w nastrój tracka. Ogólnie: przekozacki.
W szkolnej skali myślę, że osobiście wystawiłabym płytce dobre 4.
Offline